Co u nas ...?
Dawno nas tu nie było. Generalnie teśc zasiedział się w łazienkach [chyba wyłącze mu podłogowe ] ..."kończy" płytkować dużą. Mała czeka na mnie - tzn aż zacznę ja fugować. Mężuś musi sierotę przeszkolić.Potem zawisną zlewy, kibelki, wanna i prysznic!
Wczoraj przybył wreszcie długo oczekiwany przez nas pan od mebli kuchennych i omówiliśmy mój projekt! Boże, jak się cieszę! Mam nadzieję, że będzie OK. Mam mały dylemat, bo nie wiem czy brać "falbankę" pod szafkami wiszącymi. Pan doradzał delikatnie, że skoro AGD (płyta indukcyjna, piekarnik, okap) sa nowoczesne, a kuchnia w starym stylu, to odradza falbanki...ale...mi się one tak podobają! ....no i nie wiem. Mam w weekend sie zastanowić. Moze doradzicie...? Wczesniej zamieszczałam zdjęcie podobnej kuchni, białej...tam falbanka jest pod narożną witrynką.
Poza tym przybył dziś styropian na ocieplenie chaty z zewnątrz, mężuś z teściem rozładowywali. Kupa kasy, musze powiedzieć, za ten styropian! No ale wydatek konieczny. W tym roku ocieplimy tylko, a na wiosne elewacji cd.