Teść ułożył podłogi w łązienkach...PRAWIE...
Duża:
Tam w rogu będzie wanna. Płynie do nas chyba z Chin, bo juz trzeci tydzień na nią czekamy....
Mała łazienka z moją kochaną szachownicą:
W nast tygodniu będzie mocowany brodzik.....nie mogę sie doczekać cegiełek na ścianie!
WC, zlewy, kabina prysznicowa dotarły do nas w tym tygodniu...nie obeszło się bez strat - postument i wanna do kasacji. Przynajmniej nie z naszej winy ...
Poza tym mąż poczynił porządki pół roku przeze mnie oczekiwane na terenie posesji , bo zamówiliśmy piasek żeby podsypać dom wokół, a poza tym gruz, żeby wreszcie był dojazd do domku.
Jak to zwykle bywa, dojechały 3 wywrotki, czyli połowa tego co miała dojechać i nagle sie popsuła wywrotka, koparka gdzieś utknęła......o gruzie więc nawet nie myślimy....brrr...jak ja tego nie znoszę! Jak już jest kasa i dobry czas żeby coś zrobić, to AKURAT wtedy wszystko sie rąbie. Zaraz spadnie deszcz i znów będzie błoto i koleś stwierdzi, że nie da wywrotki, bo utknie.
Hm...a tak z innej beczki....zachwycałam sie dziś widokiem z salonu na kuchnię:
..kuchnię widmo póki co ;), ale umowa podpisana więc i meble za jakiś czas się pojawią.
Poza tym zdecydowaliśmy się na inne panele, niz wcześniej pisałam. w salonie będzie Quick Step dąb jesienny 4 v fugi:
No...zobaczymy jak się będą prezentowały. Póki co wiemy tyle, że pasują do płytek w kuchni "ciepłym" odcieniem (bo takowy też jest na płytkach).
Teraz główkuję jakie płytki dobrać do nich do przedpokoju. Podobają nam się Opoczna Real Cotto
Zanim kupiliśmy panele do salonu, chcieliśmy odcień płytek orange, ale...teraz....już mi nie pasi....wydaje mi się, że będzie się gryzło. Lepszym wyborem byłaby płytka kremowa....brąz - za ciemny, a nie chcemy ciemnego przedpokoju....
Może ktoś poradzi...może jakąś inną kolekcję...bo uparliśmy się na tą jakoś tak....